Grecki panteon taki potężny - "Xena Wojownicza Księżniczka: Sezon 5"
"Grecki panteon taki potężny - "Xena Wojownicza Księżniczka: Sezon 5" Coraz trudniej jest pisać o "Xenie...", w końcu tyle już powiedziałam... I jeszcze nie spojlerzyć... No nic, duty is duty! Zacznijmy tradycyjnie od rzeczy nowych, tj. bohaterów, plot twistów i ubrań... Tak, ubrań. Zdziwienie bardzo, ale w piątej serii Xena ubiera się jak jakaś nordka, tj płaszcz z futerkiem itd. Niegłupie, zawsze się zastanawiałam jakim cudem heroina nie marznie... Jak widać ciąża ma swe prawa. I ta prawdziwa i ta ze scenariusza. Nawet jeżeli ta ze scenariusza jest... dziwna. No ale po kolei: bohaterowie. W piątej serii poznajemy dziwną amazonkoszamankę, która lubi się z Xeną (wątek miał potncjał, a wyszło jak zwykle), córki Lao Ma (z kolei wątek fajny, choć ponowny wyjazd do Chin, gdzie wszyscy mówią po uniwersalnemu... eh), lepszą stronę Aresa (zyskał w moich oczach, a to coś znaczy!), resztę greckiego panteonu (o nich jeszcze napiszę), Cleopatrę, no i oczywiście