Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Śpij chłopcze

Nie bez przesady mówi się, że śmierć dziecka to jest najgorsze co może spotkać rodzica. Dlatego z żalem obserwowałam walkę rodziców Alfiego Evansa, gdy ich syna odłączono od respiratora. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Jeszcze rozumiem, gdyby chłopiec umarł po godzinie. On jednak przeżył kilka dni, czyniąc decyzję o odłączeniu go od respiratora moralnie wątpliwą.  (Szczególnie, że zadecydował sąd, nie rodzice!)  Zupełnie nie rozumiem czemu nie można było przenieść go do włoskiego hospicjum. Od razu nasuwają się setki teorii spiskowych, ale nie o nich chciałam pisać. (Nie uważam, żeby dzisiejsza medycyna była na tyle wysokim poziomie by stwierdzić jednoznacznie, że nic nie da się zrobić. Ciągle powstają nowe terapie. Komórki macierzyste na przykład. Nie wiadomo, czy to co dzisiaj uważamy za "nie do naprawienia" za kolejne pięć lat nie byłoby możliwe do zrobienia. Szansa na doczekanie tej teoretycznej terapii została jednak zaprzepaszczona.) Kurczę już nie chodzi  sam

Alee... Ale wolność słowa!

Obraz
Nie, wcale nie jestem w "internetach" od wczoraj. Pokuszę się jednak o umieszczenie tego drobnego apelu, ot na wszelki wypadek. Lubię poruszać tematy trudne, a takie często budzą wiele emocji, nie rzadko skrajnych. A gdy emocje biorą górę przestajemy się kontrolować. Padają wyzwiska, przekleństwa, najazdy na innych uczestników dyskusji... No ale co mi do tego, przecież to wolność słowa, prawda? Nie zliczę ile razy widziałam taki tekst w internecie. Nie zliczę też ile razy widziałam hejt, który przecież jest "wolnością słowa". No przepraszam, ale nie. Chyba, że traktujemy wolność słowa jako całkowitą negację zasad, a przecież nie na tym to polega. Czy to na ulicy, czy w internecie wypadałoby jednak wypowiadać się kulturalnie i choć czasem wulgaryzmy mają swoje uzasadnienie, to hejt go nie ma. Pamiętam czasy, gdy chciałam edukować i odpowiadałam na masę komentarzy, które naskakiwały na różne osoby i grupy społeczne. Teraz jestem już chyba zbyt leniwa i po prostu je

Statystyczne podsumowanie 2017

 2017 w liczbach, czyli to co matfizy lubią najbardziej. W ubiegłym roku na moim blogu przybyło: 3849 wyświetleń ( najwięcej: 722 w styczniu) Dotychczasowy rekord :) 31 komentarzy ( najwięcej: 17 w listopadzie) 6 postów ( najwięcej: 2  we wrześniu i grudniu) Przepraszam, że tak mało :( W tym roku spróbuję się poprawić i napisać chociaż 7 postów. ambicja bardzo Najczęściej przeglądane posty w tym roku to: Spotkanie z siostrą Jeannine Gramick Harcerstwo a wychowanie Jak podawać heroinę - "Xena Wojownicza Księżniczka: Sezon 2"  Kage, Twoja Xena nadal popularna ;) W poszukiwaniu Boga Wyprawka dla szczeniaka Historie z życia wzięte part 1 Pokój, czyli co to znaczy kochać Podsumowanie ankiet Indyjski Jezus kocha wszystkich - "Xena Wojownicza Księżniczka: Sezon 4" Historie z życia wzięte part 2 Poza tym: Mam psa <3 O czym przecież już wiecie ;) W komentarzach proszę pytania do Q&A W końcu zaczęłam prowadzić jakieś w miarę ogarnięte s