Święta
Na wstępie chciałabym przeprosić za moją ostatnią nieobecność, jak również poinformować, że od drugiego dnia Świąt do zapewne drugiego stycznia nie będę mieć dostępu do komputera -> więc w tym okresie nie pojawią się kolejne posty :(
Już dziś, jako, że zapewne jutro nie będę miała czasu (ach, przygotowania :D), chciałabym Wam życzyć pogodnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnym gronie, dużo prezentów, braku problemów z wywalającą się choinką ;), pomysłów na kreatywne życzenia, dużo przyjaciół, powodzenia w pracy, w nauce, w dążeniu do celów, spełnienia marzeń, jak również i samych marzeń, wspaniałego sylwestra i tak dalej... Mogłabym wymieniać jeszcze długo... ;)
Hmm... Święta to w sumie temat wałkowany co roku na tą okazję. Jakoś dzisiaj, w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia nie wiem co napisać. Zwyczajnie czuję, że jeśli coś napiszę, to straci to swój sens, jako, że zostało to powiedziane już tysiące razy. To trochę głupie uczucie. Dlatego poza życzeniami zwyczajnie brakuje mi słów. Chciałabym się rozpisać, ale jakoś nie wiem o czym. Może waśnie po to to wszystko jest? By nie rozpisywać się w długich felietonach, ale powiedzieć wszystko wprost? W prostych zwyczajnych słowach? Zwykłe "dziękuję", czy "przepraszam". To chyba wystarczy, prawda? W końcu Święta to czas szczerości. Dlatego dzisiejszy post nie będzie długi. Chciałabym Wam zwyczajnie podziękować, za ten czas, który poświęcacie na czytanie mojego bloga ;)
Wesołych Świąt wszystkim!
Już dziś, jako, że zapewne jutro nie będę miała czasu (ach, przygotowania :D), chciałabym Wam życzyć pogodnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnym gronie, dużo prezentów, braku problemów z wywalającą się choinką ;), pomysłów na kreatywne życzenia, dużo przyjaciół, powodzenia w pracy, w nauce, w dążeniu do celów, spełnienia marzeń, jak również i samych marzeń, wspaniałego sylwestra i tak dalej... Mogłabym wymieniać jeszcze długo... ;)
Hmm... Święta to w sumie temat wałkowany co roku na tą okazję. Jakoś dzisiaj, w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia nie wiem co napisać. Zwyczajnie czuję, że jeśli coś napiszę, to straci to swój sens, jako, że zostało to powiedziane już tysiące razy. To trochę głupie uczucie. Dlatego poza życzeniami zwyczajnie brakuje mi słów. Chciałabym się rozpisać, ale jakoś nie wiem o czym. Może waśnie po to to wszystko jest? By nie rozpisywać się w długich felietonach, ale powiedzieć wszystko wprost? W prostych zwyczajnych słowach? Zwykłe "dziękuję", czy "przepraszam". To chyba wystarczy, prawda? W końcu Święta to czas szczerości. Dlatego dzisiejszy post nie będzie długi. Chciałabym Wam zwyczajnie podziękować, za ten czas, który poświęcacie na czytanie mojego bloga ;)
Wesołych Świąt wszystkim!
Wesołych świniąt, analfabetko ;) i pozostałej reszcie też, a co!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
OdpowiedzUsuń