# Hasztag

W sumie wciąż zaliczam się do gatunku tzw "gimbów", ale samego sensu tagowania swoich zdjęć milionem słówek, które są swoimi synonimami w dwudziestu językach nie ogarniam i chyba nigdy nie ogarnę. Widać jestem zacofana, albo coś. Albo po prostu nie zamieszczam zdjęć. W każdym razie wychodzi na to że ci se hasztagują foteczki, a ja stoję i się lampię z głupkowatą miną w stylu "Aha...". Ostatnią tego typu sytuację miałam na wyjeździe na narty, kiedy to moja koleżanka tagowała zdjęcie dokładnie tymi samymi słowami, tylko i po polsku, i po angielsku. Jak teraz się zastanawiam, to chyba nawet rozumiem powód... bo pewnie wszystkie otagowane fotki się zbierają... A później jak jakiś obcokrajowiec przegląda zdjęcia, to przecież nie wpadnie na to, żeby napisać "#narty". To w takim razie po co hasztagować w rodzimym języku, jeżeli można wszystko po angielsku...? Na to odpowiedzi już nie znalazłam. Może ktoś z czytających mi na to odpowie...?
Kolejna kwestia, która mnie zaciekawiła, to natłok blogów o modzie wśród małolatów, wśród tych zgłoszonych na konkurs. Bo to jak się obfotografuje w ciuszkach z 50 różnych firm, to się ma + 20 do fejmu? Nie no, blogi mi się podobają i większość została zrobiona w miarę profesjonalnie i wygląda to całkiem fajnie, ale... No właśnie. Czy jeżeli ja (potencjalne) zrobiłabym se takową sesję w gorsecie, to też bym miała + 20 do mody? A, nie, sorry... Przecież mojego gorsetu nie ohasztaguję "H&M". No cóż. będę chyba się musiała obejść smakiem owych "+20"...
Ale do rzeczy, moi kochani ;) ponad 2000 postów na blogu trzeba uczcić! Tak więc wstawiam okolicznościowy obrazek "Just miszcz Painta zwei" ;) i wiekie DZIĘKUJĘ wszystkim, którzy przyczynili się do
kolejnego 1000 odwiedzin ;)

Komentarze

  1. Miszczu painta, brace yourself, becouse nabijam wejścia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. XD. No czekam na 3 tysiak :D będzie miszczu painta updated 2. albo nawet coś innego... Hmmm...

      Usuń
  2. Jus, sesja w gorsecie dodałaby ci co najwyżej +15 do steampunk i -5 do porządnosci. I może jeszcze ktos by się nabrał żes nie mugol.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witaj! Zapraszam do komentowania ;)

Zobacz też

Powiew lat dziewięćdziesiątych, czyli rąbanka z morałem ~ Recenzja by Kage - Sama

Dlaczego nie mam autorytetów?

Szacunek - słowo tabu

Top 20 seriali ~ ranking Kage

in memoriam

Ideologia LGBT

Historie z życia wzięte part 2

Alee... Ale wolność słowa!

Jak podawać heroinę - "Xena Wojownicza Księżniczka: Sezon 2"

Córka Czarownic